Historia saun cz II Słowianie nie gęsi i.... swoje sauny mieli.
Historia saun i ich rozwoju nie ogranicza się tylko do Skandynawii. Również przekazy historyczne mówiące o Słowiańszczyźnie informują o zwyczajach będących pradawną wersją sauny. Pierwsze wzmianki o zażywaniu kąpieli z udziałem pary przez Słowian znajdujemy w kronice Galla Anonima spisanej w XI w. Opisuje on zwyczaj zażywania kąpieli w saunie przez Bolesława Chrobrego i jego dwór.
W dawnych czasach władcy średniowiecznej Słowiańszczyzny doceniali walory higieniczne i relaksacyjne wynikające z regularnego pobytu w saunie. Przekazy podają , że z wizyt w saunie korzystali poza wzmiankowanym już Bolesławem Chrobrym również Leszek Biały, Władysław Jagiełło wraz z możnymi dworu. Brat Jagiełły wystosował nawet list do Stolicy Apostolskiej z pytaniem o zgodę na zażywanie kąpieli w dni świąt kościelnych. Od saun nie stroniono również na naszych terenach w klasztorach i miastach w których z biegiem czasu zaczęto stawiać łaźnie o charakterze ogólnodostępnym. Publiczne sauny miejskie bywały darmowe finansowane przez rady miejskie i dostępne również dla ubogich mieszkańców miasta. Sauny były głównym sposobem dbania o higienę od średniowiecza poczynając aż po wiek XVII kiedy to w skutek nasilającego się pijaństwa i rozpusty w ich murach zaczęły zanikać. Do zmniejszenia się popularności saun przyczyniła się też postawa władców nie zawsze doceniających jej walory. Ponowne zainteresowanie Saunami pojawia się sukcesywnie od I połowy XX w i wzrasta wraz z obniżeniem kosztów tego rodzaju urządzeń ,wzrostem świadomości pozytywnego wpływu sauny na kondycje psychofizyczną człowieka wśród polaków.
W dawnych czasach władcy średniowiecznej Słowiańszczyzny doceniali walory higieniczne i relaksacyjne wynikające z regularnego pobytu w saunie. Przekazy podają , że z wizyt w saunie korzystali poza wzmiankowanym już Bolesławem Chrobrym również Leszek Biały, Władysław Jagiełło wraz z możnymi dworu. Brat Jagiełły wystosował nawet list do Stolicy Apostolskiej z pytaniem o zgodę na zażywanie kąpieli w dni świąt kościelnych. Od saun nie stroniono również na naszych terenach w klasztorach i miastach w których z biegiem czasu zaczęto stawiać łaźnie o charakterze ogólnodostępnym. Publiczne sauny miejskie bywały darmowe finansowane przez rady miejskie i dostępne również dla ubogich mieszkańców miasta. Sauny były głównym sposobem dbania o higienę od średniowiecza poczynając aż po wiek XVII kiedy to w skutek nasilającego się pijaństwa i rozpusty w ich murach zaczęły zanikać. Do zmniejszenia się popularności saun przyczyniła się też postawa władców nie zawsze doceniających jej walory. Ponowne zainteresowanie Saunami pojawia się sukcesywnie od I połowy XX w i wzrasta wraz z obniżeniem kosztów tego rodzaju urządzeń ,wzrostem świadomości pozytywnego wpływu sauny na kondycje psychofizyczną człowieka wśród polaków.
Czytaj inne artykuły z tej kategorii
- Kelo Sauna - stare drewno w nowej formie
- Historia saun cz II Słowianie nie gęsi i.... swoje sauny mieli.
- Niezwykle popularne piece Sawo Tower
- Sauna KYLY takiej jeszcze nie widziałeś "prosta" i piękna
- Sauna w chmurach
- Spalona Savu Sauna
- Sauna na drzewie.
- Telewizor w saunie
- HISTORIA SAUNY CZ I: SAUNY WYMYŚLILI.... IRAŃCZYCY?!
- Sauna KYLY takiej jeszcze nie widziałeś "prosta" i piękna